Rynek nut w USA jest wart miliard dolarów rocznie (ok. 3,75 mld zł). Dotyczy to wyłącznie literatury muzycznej w postaci partytur (w wersji papierowej i cyfrowej). W kalkulacji tej nie jest uwzględniona wartość rynku podręczników muzycznych ani pozostałych książek o tematyce muzycznej.
W Stanach Zjednoczonych żyje ponad 6 razy więcej ludzi niż w Polsce, dlatego nasz lokalny rynek literatury muzycznej powinien być ok. 6 razy mniejszy, a jego wartości powinna dorównywać 166 mln USD czyli ok. 0,62 miliarda zł. Zważywszy, że nasze zarobki oraz ceny wielu produktów (np. książek) są znacznie niższe niż za Oceanem, można przyjąć, iż 1 zł w Polsce odpowiada wartości nabywczej 1 USD w USA. Zgodnie z takim wskaźnikiem polski rynek partytur muzycznych powinien być wart ok. 166 mln zł rocznie. Oczywiście prawda leży gdzieś pośrodku ww. szacunków.
Jak jest w praktyce? Dane statystyczne na ten temat są nieznane… Jednak pewną wskazówkę daje fakt, iż w 2015 r. Polskie Wydawnictwo Muzyczne zostało przekształcone ze spółki Skarbu Państwa w Instytucję Kultury. Powodem była fatalna kondycja finansowa PWM – wydawnictwo to było na skraju bankructwa. dlatego dziś po przekształceniu w Instytucję Kultury podległą MKiDN nie musi ono być nastawione na zysk i może generować straty. Dzięki temu nie zbankrutuje. Poza PWM na rynku istnieje jeszcze kilka drobnych wydawnictw muzycznych… Wniosek płynący z tego przykładu jest smutny – rynek partytur muzycznych jest symboliczny, a Skarb Państwa zamiast na nim zarabiać, musi go wspierać finansowo aby w ogóle istniał.
Ile mógłby zarabiać Skarb Państwa na obrocie nutami w Polsce? Gdyby jego wartości wnosiła 0,62 mld zł to wpływy z samego podatku VAT 5% zapewniałby 29 mln zł przychodu. Natomiast gdyby jego wartość wynosiła tylko 166 mln zł – przychody z VAT stanowiłyby prawie 8 mln zł. Do tego należy doliczyć dodatkowe miejsca pracy, wpływy z tytułu podatków CIT od wydawców, drukarni, księgarni czy sklepów muzycznych, które corocznie wypracowywałby kapitał od 166 do 620 mln zł. Ponadto wielkość gospodarki powiększałyby zyski, które generują muzycy – czyli nabywcy partytur muzycznych.
Dlaczego w Polsce sprzedaż nut jest tak tragiczna? Na to pytanie muszą Państwo odpowiedzieć sobie sami… Porównanie wielkości tego rynku w Polsce do zagranicznego doskonale obrazuje problemy, które nawarstwiają się w naszej kulturze (m.in. w podejściu do niej przez polskich konsumentów).
Polscy kompozytorzy mogą zarabiać na sprzedaży własnych partytur właściwie tylko za granicą, np. poprzez MusicSpoke (www.musicspoke.com) – największy tego typu serwis w USA, który serdecznie Państwu polecamy.
Dane na podstawie artykułu Forbes z października 2017: www.forbes.com/sites/matthunckler/2017/10/25/musicspoke-looks-to-disrupt-1-billion-sheet-music-industry-with-marketplace-for-artist-owned-scores/#6773d9265eb2